Najem okazjonalny – dobry, ale nie zawsze
Ostatnia aktualizacja: 17.02.2020 r.
Najem okazjonalny jest praktycznym narzędziem, które pozwala wynająć sobie mieszkanie, gdy w innej sytuacji byłoby to niemożliwe.
Na przykład wynajmujący ma obawy, że najemca może przestać płacić umówioną kwotę, ale nie opuścić mieszkania. Wówczas właściciel, nie dosyć, że nie otrzymywałby zapłaty na wynajem, to jeszcze ponosiłby koszty czynszu i mediów. Umowa najmu okazjonalnego zabezpiecza przed taka sytuacją. Znajduje się w niej zapis, że najemca dobrowolnie poddaje się eksmisji i ponadto wskazuje lokal, do którego taka eksmisja miałaby się odbyć. Właściciel owego lokalu wyraża na to zgodę, a całość ma formę aktu notarialnego.
Jest to dobre narzędzie dla osób, które z różnych względów w inny sposób nie mogą znaleźć mieszkania do wynajęcia, jednak należy wziąć pod uwagę wszystkie konsekwencje. Bywa bowiem tak, że mieszkaniec naszego miasta będący w trudnej sytuacji chciałby się starać o przydział mieszkania socjalnego – i spełnia ku temu warunki. Jednak na przeszkodzie staje fakt, iż podpisał klauzulę o eksmisji do umówionego wcześniej lokalu. Taka osoba nie jest osobą bezdomną (w rozumieniu ustawy o zapobieganiu bezdomności), gdyż ma dokąd się wyprowadzić i Gmina pomocy mieszkaniowej udzielić nie może.
Co robić w takiej sytuacji – o tym w przyszłości. Na teraz ważne żeby zdawać sobie sprawę z konsekwencji swoich działań.