Moje stanowisko ws. ewentualnej zmiany przewodniczącego rady miasta.
Ostatnia aktualizacja: 14.11.2016 r.
Szanowni Państwo.
Od jakiegoś czasu w mediach głośno jest o ewentualnej zmianie na stanowisku przewodniczącego rady miasta. Jak widać, mimo wielu pytań, ja w tej dyskusji dotychczas starałem się nie uczestniczyć i nie wypowiadać się. Obecnie jednak uznałem, że jest to czas na przedstawienie Państwu również mojego stanowiska, jak i tła toczącej się dyskusji.
Prawdą jest, że dwa lata temu ustaliliśmy z p. Dominikiem Jaśkowcem, że po połowie kadencji nastąpi zmiana. On zostanie przewodniczącym, a ja wice.
Prawdą jest też jednak fakt, że już w kwietniu br. Pan Jaśkowiec zgłosił mi chęć utrzymania stanu obecnego. Następstwem tej deklaracji było spotkanie, które odbyło się we wrześniu. Na nim też zdecydowanie zaproponował mi utrzymanie obecnego stanu rzeczy i uzgodnienie szczegółów dotyczących takiego stanowiska w późniejszym terminie. Świadkiem tej rozmowy i propozycji był Grzegorz Lipiec, szef małopolskiej PO. O tych ustaleniach powiadomiłem również inne osoby bezpośrednio zainteresowane tym tematem, które wielokrotnie pytały mnie o tę właśnie kwestię.
Sprawa zamiany na stanowisku przewodniczącego jest przede wszystkim konsekwencją koleżeńskiej umowy między naszymi osobami, ale jest też decyzją, która musi być też szerzej konsultowana i uzgadniana, jest to bowiem najwyższa pozycja polityczna, jaką ma w Krakowie Platforma Obywatelska i byłoby wielką porażką, gdyby została ona przez nieporozumienia utracona.
Osobiście mogę zapewnić, że zaakceptuję i wdrożę każde wspólnie ustalone rozwiązanie, w tym zakresie, ale musi to być rozwiązanie pewne, skuteczne i dające rękojmię utrzymania w krakowskim samorządzie ładu i porządku. Przyjęte rozwiązanie musi też gwarantować dalsze działania na rzecz rozwoju naszego miasta i poprawy jakości życia mieszkańców. Bardzo łatwo jest bowiem wprowadzić tutaj chaos i destabilizację, co odbije się na wielu sprawach, w tym na ocenie samorządu wśród mieszkańców.
Dlatego, przedstawiając faktyczny stan rzeczy, stawiam się do dyspozycji i oczekuję spokojnego wypracowania mądrego i najlepszego dla miasta stanowiska w tej sprawie.
Z poważaniem
Bogusław Kośmider
Przewodniczący Rady Miasta Krakowa